Na początku nie byłam przekonana do tej książki a to z tego powodu, iż przeczytałam w którejś recenzji o trzech chłopakach i jednej dziewczynie. Miałam milion myśli. Negatywnych. Ale że nie lubię skreślać książek, a ta miała taką przepiękną oprawę, która aż woła o to aby po nią sięgnąć. A do tego opis książki również mnie zaciekawił więc zapragnęłam ją. I nie żałuję przeczytania chociażby jednej strony w tej książce.
C. C Hunter wprowadza nas w świat nastolatki- Kylie- w której życie wkraczają tragiczne wydarzenia. Jej chłopak z Nią zerwał, babcia umarła, rodzice się rozwodzą, a na końcu się dowiedziała, że musi zostać z oziębłą mamą zamiast z tatą. Wybiera się na imprezę ze swoją przyjaciółką i tam po jakimś czasie wkracza policja. Zostaje zatrzymana. Mama odbiera Ją i oświadcza, iż zapisała Ją na obóz dla trudnej młodzieży. I tak właśnie akcja rozkręca się i możemy wgłębić się w opowieść Kylie.
Największym plusem w tej książce jest przemiana głównej bohaterki. Nie rzuca ona na kolana ale jest widoczna. Przechodzi Ją powoli krok po kroku. Takie zabiegi pisarki bardzo mi się podobają. Następnym plusem było to, że Kylie nie myślała o chłopakach przez cały czas. Mimo, że wokół niej kręciło się ich sporo. A mianowicie trzech. Jej były, który nieoczekiwanie chce do niej wrócić, Lucas zabójca kotów oraz Derek przystojniak. Pierwszego Kylie nie bierze tak naprawdę pod uwagę i szybko przekreśla chociaż na początku tęskni. Drugiego jest bardzo mało a trzeciego dużo. W sumie to pisarka ciekawie to przedstawiła. Następnym plusem jest postać Perrego był taki uroczy. Niby zadziorny i pewny siebie ale jak spodobała mu się przyjaciółka Kylie to był taki nieśmiały. A akcja ze zmianą, kuchnią i Kylie po prostu mnie rozwaliła. (Nie zdradzę nic więcej, żeby nie psuć) Podobało mi się również to że bohaterzy byli tak zróżnicowani. Historia nabiera takiego koloru. Bo gdyby wszyscy byli do siebie podobni to wszystko stałoby się mdłe. Akcja jaką wykonali Kylie i Jej przyjaciele jest genialna i zapowiada fascynujący ciąg dalszy.
Więc książka jest warta przeczytania. Wciąga już od pierwszych stron podtykając nam pod nos swoją własną historię. Daje nam wspaniałych bohaterów, bardzo ciekawą historię. Nowymi akcentami zachęca czytelnika do przeczytania tej książki. Jest jak pędzący pociąg, Którego wiesz, że sam nie zatrzymasz. Musisz poczekać do stacji która będzie ostatnia tak właśnie jest z tą książką. Polecam ją wszystkim, którzy są poszukiwaczami przygód.