
Od pierwszych stron stykamy się z Emmą. Emmą cichą, spokojną wręcz zacofaną w towarzystwie. Ma tylko jedną przyjaciółkę- Sarę. Najpiękniejszą dziewczynę w szkole. Tylko Ona wie o Jej skrywanych sekretach. Emma chce być niezauważana. Niewidzialna wręcz. Gdyż w jej życie wkracza chłopak- Evan- ich pierwsze spotkanie nie należy do najsympatyczniejszych. (Jednak spokojnie to nie typ wrednego macho) Po cichu w domu Emmy dzieje się horror. A Ona na to przyzwala. Nie oceniajcie Jej zbyt szybko tylko poznajcie historię od początku.
Zacznijmy rozkładać na czynniki pierwsze postać Emily- Emmy jak zwał ją Ojciec- boi się Carol. Chociaż tak naprawdę moim zdaniem nie ma się czego bać. To pewnie pozostały lęk gdy była dzieckiem, gdy była mniejsza. Ta kobieta niszczy jej ciało, życie ale nigdy nie zdołała zniszczyć Jej samej. I to świadczy o Emmy sile i odwadze. Jednak to trochę smutne, że nigdy nie powstrzymywała Jej. Właśnie. Nawet sposób w jaki o niej mówi każe nam myśleć, że Carol to po prosto zły wielki potwór. Ale z biegiem czasu w Emily zachodzi zmiana, która bardzo mnie ucieszyła. Evan chłopak, który stara się o uwagę Emmy. Potem stają się przyjaciółmi. Co możemy myśleć o Evanie? Na pewno nie to, że to zwykły bezmyślny nastolatek. Jest rozważny, szczery i na pewno bezpośredni. Widać jak stara się o Emmę. I to jest po prostu urocze. Sara to jak już wcześniej wspomniałam najpiękniejsza dziewczyna w szkole i bardzo lubi chłopców. Uwielbia się z nimi umawiać i wiele więcej. Jednakże to nie zmienia faktu, że jest bardzo sympatyczna i jest przyjaciółką jaką sobie można wymarzyć. Zawsze się troszczy o Emily, opiekuje się nią, dba o jej dobro, martwi i kombinuje jak by było najlepiej Emmie.
Akcja toczyła się szybko. Pewne rzeczy po prostu dało się przewidzieć ale inne były wielkim szokiem. Nie powiem, że książka była przewidywalna bo czasami mówiłam, że na następnej stronie na pewno będzie tak, a było całkiem inaczej. Wciągnęłam się w świat Emmy i z niecierpliwością czekam na kolejne części.
Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu: